Jak to jest z tą wołowiną? Jeść, czy nie jeść?

Jak to jest z tą wołowiną? Jeść, czy nie jeść?

Wołowina, czyli tak zwane czerwone mięso nie pojawia się na polskich stołach zbyt często. Wciąż mało popularna, mimo, że coraz więcej restauracji serwuje dania z jej wykorzystaniem. Mało kto jednak wie, że jest ona dużo zdrowsza od mięsa wieprzowego, a w naszym jadłospisie powinna pojawiać się 1-2 razy w tygodniu.
Jakie ma zalety? Wołowina to jedno z największych źródeł kreatyny, która poprawia wydolność i siłę mięśni, jednocześnie wspomagając ich wzrost. Ponadto kreatyna przyspiesza spalanie tłuszczu.

Wołowina to jednocześnie zasobnik witamin takich jak witamina B6, czy B12, co wpływa pozytywnie na nasz układ nerwowy. Dostarcza do organizmu L-karnityny, która wykorzystywana jest w leczeniu otyłości.
Jednak najistotniejszym powodem, dla którego powinniśmy wybierać wołowinę są nieskończone zasoby żelaza i białka, a także potasu, magnezu i cynku.

Wołowina wykorzystywana w naszych burgerach jest przygotowywana z mięsa 100% wołowego, bez antybiotyków. Codziennie świeża, pochodzi z pewnego źródła, od lokalnego dostawcy. Codziennie świeżo mielona. Doprawiana i formowana własnoręcznie przez naszych kucharzy.