Zdrowa Krowa to sieć restauracji działająca w modelu franczyzowym, która na co dzień edukuje i przygotowuje swoich franczyzobiorców do zarządzania swoją własną restauracją. Zarządzanie restauracją i całym zespołem wbrew pozorom nie jest prostym zadaniem, zwłaszcza gdy restaurator chciałby mieć również trochę czasu dla siebie. Dowiedz się z poniższego artykułu jak to wszystko pogodzić!
Decydując się na prowadzenie lokalu w branży gastronomicznej i zarządzanie restauracją łatwo możemy złapać się w pułapkę, w której wszystko chcemy robić sami i za wszystkich. Istnieje bowiem przeświadczenie, że żaden personel nie zadba o restaurację tak dobrze jak sam szef i po części tak jest. Okazuje się wtedy, że prowadząc własny biznes gastronomiczny jest się nie właścicielem restauracji, ale pełni się także role takie jak kucharz, kelner, barman, specjalista od marketingu i promocji, złota rączka i wiele innych. Taka praktyka prowadzi do szybkiego wypalenia, przemęczenia i braku zadowolenia z prowadzonego biznesu. Takie zarządzanie restauracją obniża także efektywność zespołu. Nierzadko jest tak, że to wszystko czują również goście naszej restauracji, co przekłada się na obniżenie zysków.
Dlatego tak ważne jest utrzymanie balansu między pracą w swojej własnej restauracji, a czasem wolnym, który powinien zapewnić sobie każdy restaurator. W Twojej restauracji jako jednostka, nie jesteś w stanie zająć się wszystkim, bo będzie to po prostu nieefektywne.
Tutaj rodzi się pytanie co powinniśmy zrobić, aby taki balans uzyskać? Aby spędzając czas wolny nie mieć ciągle z tyłu głowy tego czy kucharz nie przesolił dania, a czy kelner nie zapomniał o serwisie i klienci zostali odpowiednio obsłużeni? Zastanówmy się nad tym jak podzielić zarządzanie restauracją.
Zarządzanie personelem to najbardziej istotna kwestia w każdej restauracji.
Po pierwsze: rekrutacja.
Już w momencie rekrutacji pracowników powinieneś zwrócić szczególną uwagę jakich ludzi przyjmujesz do swojego zespołu. Dzięki odpowiedniej selekcji wybierasz do swojego zespołu wyłącznie doświadczone i zmotywowane osoby, których wbrew pozorom nie brakuje na rynku. Możesz wprowadzić rekrutację kilkuetapową, na której przeprowadzisz zadania, dzięki którym poznasz na przykład metody sprzedaży potencjalnego pracownika, dowiesz się czy jest wielozadaniowy, czy jak smakuje przygotowane przez niego jedzenie.
Po drugie: szkolenie i wdrożenie pracownika gastronomii
Pracodawcy, którzy więcej czasu poświęcają na szkolenia swoich pracowników mogą później mniej czasu poświęcać na zarządzanie restauracją. Odpowiednio przeszkoleni, wdrożeni (np. przez onboarding) pracownicy mocniej angażują się powierzone im zadania, czują większą odpowiedzialność, są bardziej samodzielni, a nierzadko w przyszłości aspirują na stanowisko menedżerów. Dzięki odpowiedniemu wdrożeniu możemy sprawić, że pracę w gastronomii traktują na poważnie, a nie tylko jako krótką przygodę. Wystarczy okazać im na początku niezbędne wsparcie. O szkoleniach warto pomyśleć nie tylko na początku współpracy, ale również w późniejszych ich etapach.
Po trzecie: checklisty dbania o detale.
asi franczyzobiorcy zawsze mogą liczyć na audyty swoich restauracji, dzięki którym wiedzą czy restauracja, dania i pracownicy są przygotowani na najwyższym poziomie. Jednak każdy właściciel lokalu gastronomicznego może przygotować sobie tzn. „checklisty” dbania o detale, bo właśnie te detale świadczą o poziomie restauracji i o tym czy wizyta w restauracji spodoba się naszym gościom. Przygotuj listę Twoich oczekiwań i podziel się nią z pracownikami. Zapisz w formie checklisty najważniejsze rzeczy, które powinny być wykonane codziennie, aby Twoja restauracja funkcjonowała jak należy. Możesz pomyśleć także o wprowadzeniu newslettera dla pracowników, aby każdego dnia otrzymywali oni od Ciebie najważniejsze informacje. Takie narzędzia pomagają usprawnić komunikację między właścicielem, a personelem.
Po czwarte: delegowanie obowiązków.
Odpowiednio przeprowadzona rekrutacja i szkolenie, a także przygotowanie checklisty ma sens tylko w połączeniu z odpowiednim delegowaniem obowiązków. Odpowiednie delegowanie obowiązków w gastronomii to kierowanie zadań do odpowiednich osób, w pewien sposób powierzenie im zarządzanie restauracją.
Po czwarte: wyluzuj!
„Łatwo powiedzieć” – pomyślisz. Chodzi nam jednak o to, aby nie zadręczać się rzeczami, na które w danym momencie nie masz wpływu. W gastronomii chodzi o to, aby klient był zadowolony, a usługi które świadczymy były na najwyższym poziomie. Nie pozwólmy jednak, aby zarządzanie restauracją to było tylko katowanie się myślą, że mogliśmy zrobić coś lepiej. Być może moglibyśmy, ale będziemy mogli wykorzystać to w przyszłości, wyciągniemy wnioski, nie musimy rozmyślać o tym „co by było gdyby”.
Nie możemy jednak zapomnieć o tym, że gdy w restauracji jest tak zwany „pożar” musimy reagować na bieżąco. Mimo, że ograniczymy naszą pracę w lokalu, musimy pamiętać o tym. że to do nas należy zarządzanie restauracją, a jej ewentualne straty lub zyski to efekt tego w jaki sposób prowadzimy nasz biznes. Nawet gdybyśmy mieli ze sobą sztab managerów gastronomii to my jesteśmy odpowiedzialni za nasz lokal. Takie są uroki prowadzenia gastronomii. Powyższe kwestie pomogą Ci jednak wprowadzić przemyślane zarządzanie pozwalające nie tylko na dalsze korzystanie z uroków wolnego czasu, ale również na skupienie się na innych kwestiach np. na marketingu restauracji, zdobywaniu rynku, poznawanie osób z branży, optymalizacji reklam, czy wprowadzenie takich rozwiązań jak „tajemniczy klient”. Zarządzanie restauracją to bowiem nie tylko gotowanie, czy obsługa gości tylko ogrom innych zadań, na które przebywając w restauracji nie zawsze mamy czas i to należy sobie uświadomić.
Mamy nadzieję, że powyższe zasady pomogą Ci rzadziej, ale i efektywniej prowadzić swój lokal. Powodzenia!
Zapytaj o know-how franczyzowe Zdrowej Krowy
07.06.2021
Pobierz aplikację ZDROWA KROWA na:
#ZdrowaKrowa
Twoja wiadomość została wysłana.
Twój adres został wpisany na listę.
Sprawdź, czy dane wejściowe są prawidłowe
